Co w trawie piszczy - czyli co nowego w świecie?

W miniony weekend we Frankfurcie nad Menem odbyły się największe w regionie targi dla ludzi twórczo zakręconych czyli Creativeworld.

Kto jest fanem naprawdę może zginąć między wystawcami na całe cztery dni i nawet po tym czasie czuć lekki niedosyt:-)

Moim tegorocznym odkryciem były pisaki - zdjęcie zastosowania poniżej. Dla mnie cudowny pomysł na malowanie na modelinie, bo pisaki są idealnie kryjące, pięknie nasycone pigmentem, a do tego nadają się na każdą powierzchnię. Tak więc już czuję w kościach, że pewnego dnia wrzucę na bloga jakąś bardzo kolorową broszkę, która zamaluję właśnie przy pomocy tych pisaków:-)



Dla tych, którzy zakochani są w modelinie targi są okazją do uczestniczenia w warsztatach, pokazach. Są szansą na wypróbowanie nowych narzędzi, nowych marek i znalezieniu dla siebie nowych inspiracji. A nowości, jak to bywa na targach było sporo.
Warto tam zajrzeć znów za rok:-)

Przy okazji targów, choć de facto firma Staedtler nie była jednym z wystawców, należałoby może wspomnieć o tym, że wkrótce pojawią się nowe rodzaje modeliny FIMO: firma Steadtler przygotowuje serię Professional i Kids. Na pewno przetestuję:-)

A dla tych którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z modeliną krótki przewodnik po modelinowych markach:

Sculpey    (marka firmy Polyform, amerykańska)
Premol      j.w.
FIMO        (marka firmy Staedtler, niemiecka)
Cernit
Kato Polymer Clay
Pardo Clay
Makin's Clay
LUCY
Jovi
hmm, chyba z grubsza by było na tyle:-)


Kto więc do tej pory żył w przekonaniu, że wybór materiału do pracy/zabawy jest prosty, był w 'mylnym błędzie':-)

Mam wrażenie, że w Polsce najpopularniejsze są pierwsze trzy marki czyli: Sculpey, Premol i FIMO. Nie opieram swojej wiedzy na statystykach, ale na obserwacji tego, jakie rodzaje modeliny dostępne są w sklepach, więc mogę się nieco mijać w swoich przekonaniach ze stanem faktycznym. Gdyby ktoś dysponował pełniejszymi danymi proszę o sprostowanie.

Dla lepiących początkujących warto wspomnieć, że Sculpey i Premol dostępne są głównie w internetowych sklepach plastycznych, FIMO zaś można kupić w sieci sklepów Empik, więc gdyby kogoś dopadła przemożna chęć uklejenia czegoś w trybie natychmiastowym, nie musi czekać na przesyłkę, tylko może pomknąć do najbliższego Empiku i dokonać zakupów, a potem oddać się już tylko przyjemności tworzenia:-)

Modelinę można też oczywiście kupić w innych stacjonarnych sklepach plastycznych. Każdy musi zrobić rekonesans na własną rękę, tak aby cena i czas dostępności materiału były dla niego optymalne.

Komentarze

Popularne posty